Towarzystwo Przyjaciół Szczytna
Konkurs plastyczny
pod hasłem:
„ Dawno temu w chacie mazurskiej”
Zadanie konkursowe
polega na wykonaniu pracy plastycznej
obrazującej życie codzienne dawnych mieszkańców chaty.
Czekamy
na:
1.
prace w formacie A4 !
2. wykonane samodzielnie przez uczestnika
3. związane wyłącznie z tematem konkursu
4. sporządzone dowolną techniką
Ważne informacje:
·
pracę należy podpisać w
prawym dolnym rogu kartki wymyślonym
pseudonimem / np.: „Stokrotka”/
·
do pracy plastycznej dołączyć zaklejoną kopertę podpisaną
tym samym pseudonimem. Wewnątrz
zamieścić kartkę z imieniem i nazwiskiem, podać wiek autora oraz
numer telefonu kontaktowego jednego z
Rodziców / ważne ! /
·
termin składania prac upływa 16 czerwca
2020r.
·
prace można dostarczyć
do Chaty Mazurskiej osobiście
w
każdy wtorek w godzinach : 17.00 -19.00
lub pocztą -na adres:
Towarzystwo Przyjaciół Szczytna ul.
Wańkowicza 4/22 12-100 Szczytno
·
uczestnik konkursu może
zgłosić jedną lub dwie prace / w przypadku zgłoszenia dwóch prac można je
opatrzyć tym samym pseudonimem,
dołączając jedną kopertę z danymi jak wyżej.
·
prace oceni jury w
składzie: Elżbieta Białczak, Olga Kokoryn, Anna Bogusz
·
Prace konkursowe nie
będą zwracane.
·
Organizator przewiduje
nagrody pieniężne: I – miejsce 100 zł, oraz dwie równorzędne za II-miejsce –
50,00 zł , drobne upominki rzeczowe i dyplomy. Telefon kontaktowy
organizatora konkursu: 696 605 297
Zapraszamy – Chata Mazurska
Przydatne informacje
I . O chacie.
Drewniane chaty mazurskich wiosek stawiano najczęściej nad
brzegami jezior lub nad rzekami,
niedaleko lasu lub wzgórza.
Oprócz domu mieszkalnego stawiano inne pomieszczenia takie jak: stodoła , obora, chlew,
kurnik, gołębnik, a także podręczny warsztat, albo
magazynek. Często w zagrodzie/ zagroda
– czyli wymienione wcześniej budynki, łącznie z chatą / znajdował się również
spichlerz, wozownia, drwalka i wolno stojąca piwnica, zwana na Mazurach sklepem.
Wiejski dom powstawał najczęściej z naturalnych surowców
pochodzących z najbliższej okolicy – drewna, kamieni polnych, żwiru, trzciny,
słomy. Budowę należało rozpocząć
w czasie pełni
księżyca.
W budowie domu uczestniczyła cała wieś – nieodpłatnie.
Typowy mazurski
budynek mieszkalny spoczywał na kamiennej, spajanej gliną podmurówce.
Ściany wykonywano z belek obciosanych na końcach „na rybi ogon”.
Dwuspadowy dach kryto trzciną, słomą nieco później dachówką. Szczyty mazurskiej chaty
były zwieńczone bogato rzeźbionymi pazdurami, które miały
chronić domostwo od góry przed złymi duchami, czarami i pożarami. Podobną rolę
miały też pełnić, stawiane przy bramach
wjazdowych do zagrody „ głowy” . Wierzono, iż skutecznie bronią przed złymi
mocami atakującymi z
ziemi.
Przed chatą , lub obok niej usytuowany był ogródek kwiatowy.
Warzywniak i sad lokalizowano zazwyczaj poza obrębem
siedliska, w pobliżu domu.
Wnętrze chaty mazurskiej
składało się z następujących pomieszczeń:
1. sień( jej podłogę wykładano
kamieniami lub cegłami/
2. czarna kuchnia / pomieszczenie będące przedłużeniem komina, które na dole
osiągało powierzchnię ok. 2mx2m . W czarnej
kuchni gospodyni rozpalała
ognisko. Na
ogniu stawiała tzw. trójnogi, na nich umieszczała garnki i gotowała
strawę
dla domowników i zwierząt
3. duża izba/ po prawej stronie sieni / –
najważniejsza części chaty gdzie skupiało
się całe życie wielopokoleniowej rodziny. W rogu izby stał duży piec, za którym
znajdowała się
mała izba zwana zapieckiem, najczęściej zajmowana przez najstarszych
mieszkańców
–rodziców gospodarza.
4. komora- czyli
spiżarnia na zapasy żywności i sprzęty domowe rzadziej używane.
5. po lewej stronie
sieni znajdowało się wejście do stajni,
w której trzymano
najcenniejsze
zwierzę – konia. Pozostałe zwierzęta trzymano w chlewiku, kurniku itp.
6. w większych chatach była też izba paradna, mało używana – dla gości
W mazurskiej izbie ściany były zarzucone zaprawą i pobielone.
Wyposażenie domu stanowiło łóżko / często jedno dla całej rodziny!/ stół, stołki, ława, skrzynia na ubrania i najcenniejsze dokumenty, gliniane naczynia. Obok łóżka stała beczka z kapustą.
Na ścianie wisiał święty obraz , a przy
drzwiach umieszczano półkę zwaną trzanem,
na której umieszczano biblię,
kancjonał/ śpiewnik/ , postyllę / zbiór kazań/ i… butelkę
gorzałki. Wśród sprzętów w izbie
z pewnością można było zobaczyć kołowrotek, czasem krosna do
tkania, żarna do mielenia mąki i różne ciekawe sprzęty wykonane ręcznie.
Izbę oświetlano łuczywem, świeczkami lub lampkami oliwnymi. Wodę
czerpało się ze studni za pomocą tzw. żurawia lub wałka z korbą, przynosiło do
chaty w wiadrach doczepionych do specjalnych nosideł / łęgi / umieszczanych
na plecach .
II. Życie w Chacie.
Do nowego domu nie wolno było wchodzić, gdyż groziło to
nieszczęściem, dlatego wrzucano
najpierw psa lub kota.
W niektórych okolicach Mazur
pierwsza wchodziła gospodyni z miotłą, którą wrzucała przed siebie we
wszystkich pomieszczeniach.
Do nowego domu należało wnieść najpierw chleb, stół i
pieniądze, te symbolizowały szczęście, bogactwo i pomyślność, stół ognisko
domowe.
Znalezioną podkowę przybijało się do progu, by przynosiła szczęście.
W tradycyjnej rodzinie wiejskiej istniał ścisły podział
pracy.
Gospodarz obrządzał
konie dbał o narzędzia, orał, bronował i siał. Zimą dorabiał jako woźnica,
drwal, łowił ryby.
Gospodyni zajmowała się trzodą chlewną, bydłem,
drobiem. Robiła sery, masło, na targu sprzedawała jajka , mleko, śmietanę. Dbała
o dom, uprawiała len i zajmowała się jego obróbką. Uprawiała warzywnik,
pomagała przy żniwach i wykopkach, gotowała i robiła zapasy na zimę. Opiekowała
się dziećmi.
Dzieci musiały
pomagać rodzicom. Najmłodsze pasły gęsi. Nieco starsze – bydło i konie.
Ubijały masło w maselnicy, opiekowały się młodszym
rodzeństwem. Starsze dziewczynki pomagały mamie, chłopcy – ojcu.
Nie miały wiele czasu na zabawę. Bawiły się wystruganymi przez ojca lalkami,
szmaciankami, uszytymi przez mamę. Miały piszczałki, gliniane gwizdki w
kształcie ptaszka,
drewnianego konia na biegunach, szmaciane piłki. Do zabawy
wykorzystywały drewniane wózki, taczki, fajerki kuchenne. Bawiły się w „Babojędzę”,
chowanego, berka .
Mazurzy żyli zgodnie z cyklem przyrody: wiosną
przygotowywali ziemię pod uprawy, latem i jesienią zbierali plony, gromadzili
zapasy na zimę, przygotowywali opał /drewno, chrust, szyszki, torf /. Siano
oziminy i gacono / ocieplano/ chaty.
W jesienne wieczory Mazurki spotykały się gromadnie w
czyjejś chacie, darły pierze, przędły len i wełnę. Przy tej okazji śpiewano,
opowiadano baśnie i autentyczne historie, a po zakończeniu pracy tańczono i
częstowano się mlekiem i drożdżowym ciastem.
Zimą nastawał czas
napraw narzędzi i sprzętów gospodarskich.
W niedziele i święta
nie pracowano. Zakaz prac w te dni był rygorystycznie przestrzegany.
Może zebrane tutaj informacje pobudzą waszą wyobraźnię i
powstaną ciekawe prace.
Zapraszamy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz